Czy zapłacimy podatek katastralny?
Czy w Polsce wprowadzony będzie podatek katastralny, naliczany w zależności od wartości nieruchomości? Posłowie zwrócili się z pytaniami w tej sprawie do ministerstwa finansów. Odpowiedział wiceminister Jan Sarnowski, udzielając jasnej deklaracji.
- W przestrzeni medialnej co rusz pojawiają się informacje o możliwości wprowadzenia podatku katastralnego. Otrzymuję bardzo wiele zapytań od obywateli, którzy martwią się, że zostaną obarczeni kolejnym nowym podatkiem. Pragnę wskazać, że obawy te nie są bezpodstawne, gdyż rząd tylko na przestrzeni ostatnich miesięcy wprowadził: opodatkowanie spółek komandytowych, opłatę mocową, podatek cukrowy, nowe zasady naliczania podatku od deszczówki, ograniczenie ulgi abolicyjnej dla polskich podatników zarabiających za granicą, czy wyższy podatek od nieruchomości. Jedną z form opodatkowania nieruchomości jest wspominany wyżej podatek katastralny zwany również podatkiem ad valorem (łac. „od wartości”). Polega on na naliczeniu wysokości podatku w zależności od wartości nieruchomości. W praktyce, im większa wartość danej nieruchomości, tym większy podatek należy opłacić na rzecz państwa - piszą posłowie Jan Łopata i Mieczysław Kasprzak.
Podatek ten od wielu lat obowiązuje na terenie krajów Unii Europejskiej. I tak na przykład w Niemczech średnia wysokość stawki podatkowej podatku katastralnego wynosi 1,9 proc. wartości nieruchomości. We Francji i Belgii podatek katastralny nie jest obliczany od wartości nieruchomości. Wylicza się go jako procent z hipotetycznej wysokości dochodu, jaki dana nieruchomość mogłaby zapewnić swojemu właścicielowi w ciągu roku (np. poprzez czynsz z wynajmu czy dzierżawy), a sam podatek uchwalany jest przez jednostki samorządowe i stanowi ich dochód. Podatek katastralny w Estonii funkcjonuje w formie podatku gruntowego ze stawką podatkową wynoszącą od 0,1 proc. do 2,5 proc. szacunkowej wartości gruntu rocznie. O wysokości stawek decydują samorządy lokalne.
- W Polsce natomiast funkcjonuje podatek od nieruchomości, ustalany jest on w oparciu nie o wartość danej nieruchomości, a o jej powierzchnię. Stawki podatku różnią się w zależności od sposobu wykorzystania nieruchomości (np. mieszkanie, grunty rolne, lokal pod działalność gospodarczą). Podatek od nieruchomości ma charakter lokalny, jego stawka ustalana jest bezpośrednio przez samorządy. Górna granica podatku od nieruchomości określona jest w art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. (Dz. U. z 2019 r., poz. 1170 z późn. zm.) o podatkach i opłatach lokalnych. Dla przykładu, w 2021 roku podatek od 1 m2 powierzchni użytkowej wynosi dla budynków mieszkalnych maksymalnie 0,85 zł. Daje to sumaryczny wydatek rzędu kilkuset złotych rocznie - dodają Łopata i Kasprzak.
W związku z tym posłowie poprosili o odpowiedź na następujące pytania:
- Czy Ministerstwo Finansów planuje wprowadzenie podatku katastralnego?
- Jeśli resort nie rozważa wprowadzenia podatku katastralnego to czy są plany zmian w podatku od nieruchomości?
Odpowiedzi na pytania posłów udzielił Jan Sarnowski, wiceminister finansów.
- W Polsce podstawą opodatkowania podatkiem od nieruchomości jest powierzchnia (grunty), powierzchnia użytkowa (budynki), a w przypadku budowli ich wartość. Natomiast wysokość stawek podatku od nieruchomości, w granicach stawek maksymalnych, określa rada gminy. Maksymalne stawki kwotowe podatku od nieruchomości są corocznie zmieniane, przez ministra właściwego do spraw finansów publicznych, w oparciu o wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w okresie pierwszego półrocza roku, w którym stawki ulegają zmianie, w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego - podkreślił.
Na podstawie funkcjonującej zasady opodatkowania nieruchomości w latach 2016 i 2017 maksymalne stawki podatku od nieruchomości, co do zasady, zostały obniżone odpowiednio o 1,2% oraz 0,9% w stosunku do roku poprzedniego (niektóre stawki podatku od nieruchomości nie uległy zmianie, co jest związane z niskim wskaźnikiem cen towarów i usług oraz zasadami zaokrąglania przeliczanych stawek w górę do pełnych groszy). Od 2018 roku występuje wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych w okresie pierwszego półrocza roku, w którym stawki ulegają zmianie, w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego. Konsekwentnie stawki maksymalne podatku od nieruchomości na 2018 r. wzrosły o 1,9 %, na 2019 r. o 1,6 %, na 2020 r. o 1,8 %, a na 2021 r. o 3,9 %.
Padła też jasna deklaracja:
- Ministerstwo Finansów nie planuje zmiany zasad opodatkowania podatkiem od nieruchomości, w tym wprowadzenia podatku o podstawie opartej na wartości nieruchomości. Jednocześnie wyjaśniam, że wpływy z podatku od nieruchomości nie stanowią dochodu budżetu państwa. Podatek od nieruchomości jest źródłem dochodów własnych gminy - napisał Sarnowski.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz