Kobiety zamawiały środki wczesnoporonne. Dostawały... witaminy

Mężczyzna, który sprzedawał środki wczesnoporonne przez internet, pójdzie do więzienia rok i 10 miesięcy. Na sumieniu ma również oszustwa - w wielu przypadkach zamiast obiecanych tabletek, wysyłał... witaminy.

Mężczyzna, który sprzedawał środki wczesnoporonne przez internet, pójdzie do więzienia rok i 10 miesięcy. Na sumieniu ma również oszustwa - w wielu przypadkach zamiast obiecanych tabletek, wysyłał... witaminy.

Sąd Okręgowy w Olsztynie uznał oskarżonego za winnego tego, że w 2017 r. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w zamiarze udzielenia pomocy w dokonaniu przerwania ciąży z naruszeniem przepisów ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (Dz.U.199.17.78 t.j.),  w warunkach ciągu przestępstw trzykrotnie sprzedał różnym kobietom za pośrednictwem Internetu wywołujący poronienie środek farmaceutyczny, tj. czynu z art. 152 § 2 k.k. za co wymierzył mu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności.

W zdecydowanej większości mężczyzna nie wysyłał jednak prawdziwych środków wczesnoporonnych.

Sąd uznał też oskarżonego  za winnego tego, że w okresie od 9 sierpnia 2016 r. do końca września 2017 r. w Olsztynie, działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził 60 ustalonych osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej wysokości 21.939,00 złotych w ten sposób, iż poprzez oferowanie na portalach internetowych leków i preparatów o działaniu wczesnoporonnym o nazwie Arthrotec, Cytotec oraz RU 486 wprowadził te osoby w błąd co do zamiaru wywiązania się z przyszłej transakcji, a następnie przesłał inne od zamówionych środki farmakologiczne lub nie przysłał żadnych środków, otrzymując najpóźniej w momencie wydania przesyłki umówioną zapłatę na wskazane przez siebie rachunki bankowe, to jest popełnienia czynu z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k. i za to wymierzył mu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Oskarżonemu wymierzono karę łączną 1 roku i 10 miesięcy pozbawienia wolności.

Sprawą zajął się Sąd Apelacyjny w Białymstoku, ale apelacja obrońcy oskarżonego została odrzucona. Kontrola odwoławcza nie potwierdziła zaistnienia jakichkolwiek uchybień w procedowaniu Sądu Okręgowego, który wszechstronnie ocenił materiał dowodowy i poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne skutkujące skazaniem oskarżonego mężczyzny za zarzucone mu czyny.

Odnośnie przypisanego mu przestępstwa oszustwa, polegającego na sprzedaży przez Internet środków wczesnoporonnych, które w rzeczywistości były witaminami lub suplementami diety, to oskarżony przyznał się do winy i złożył wiarygodne wyjaśnienia. Natomiast o winie oskarżonego w zakresie czynu z art. 152 § 2 k.k. przesądziły stanowcze i jednoznaczne w treści zeznania trzech pokrzywdzonych kobiet, które zeznały, że zakupiły od oskarżonego środki wczesnoporonne. W przypadku dwóch z nich środki te wywołały oczekiwany skutek, chociaż ta okoliczność ma irrelewantne znaczenie dla odpowiedzialności karnej oskarżonego.

Odnośnie wymiaru kary sędzia sprawozdawca wyjaśnił, że  zarówno wymierzone oskarżonemu kary jednostkowe, jak i kara łączna w żadnej mierze nie mogą zostać uznane za rażąco surowe. Kary jednostkowe oscylują w dolnych granicach ustawowego zagrożenia za poszczególne przestępstwa, zaś kara łączna ukształtowana została  w oparciu o zasadę asperacji, ale w kierunku absorpcji. Biorąc pod uwagę stopień społecznej szkodliwości przypisanych oskarżonemu czynów, znaczna liczbę osób pokrzywdzonych, motywy jego działania oraz uprzednią karalność za podobne przestępstwa można pokusić się o stwierdzenie, że sankcja karna wymierzona oskarżonemu w tej sprawie jest wręcz stosunkowo łagodna.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
logo
Prywatność | Reklama | Kontakt
© 2024 CYBERMEDIA