Koronawirus. Ponad 90 proc. pensjonariuszy DPS-ów zaszczepionych druga dawką

Ponad 90 proc. pensjonariuszy domów pomocy społecznej jest zaszczepionych drugą dawką szczepionki przeciw COVID-19 - poinformowała minister rodziny i pomocy społecznej Marlena Maląg. Oceniła, że proces szczepień w DPS-ach został sprawnie przeprowadzony.
Ponad 90 proc. pensjonariuszy domów pomocy społecznej jest zaszczepionych drugą dawką szczepionki przeciw COVID-19 - poinformowała minister rodziny i pomocy społecznej Marlena Maląg. Oceniła, że proces szczepień w DPS-ach został sprawnie przeprowadzony.

Szefowa MRiPS pytana była we wtorek w Programie Pierwszym Polskiego Radia o to, jak przebiegają szczepienia przeciw COVID-19 w domach pomocy społecznej, czy zostały już one zakończone.

Szczepienia pensjonariuszy domów pomocy społecznej i pracowników DPS-ów rozpoczęły się 18 lutego.

"Ten proces rzeczywiście bardzo sprawie został przeprowadzony" - oceniła Maląg. "Sytuacja dzisiaj w DPS-ach (...) jest taka, że mamy zaszczepionych już drugą dawką ponad 90 proc. mieszkańców DPS-ów. Ci, którzy nie są zaszczepieni, to wynika to z ich sytuacji, czy zdrowotnej, że nie zostali na dany moment zakwalifikowani" - poinformowała Maląg.

"Również pracownicy, którzy zadeklarowali chęć zaszczepienia, są zaszczepieni drugą dawką" - dodała.

Minister rodziny i polityki społecznej poinformowała, że na 824 domy pomocy społecznej "osób chorych mamy jedną dziesiątą, to 64 osoby z mieszkańców, które są aktywnie chore". "Sytuacja jest pod kontrolą" - wskazała.

Maląg odniosła się też do pytań o przebieg szczepień przeciw COVID-19 dla pracowników żłobków, klubów dziecięcych, dziennych opiekunów oraz pracowników placówek pieczy zastępczej. Zapisy na szczepienia dla nich ruszyły 8 lutego, a same szczepienia 12 lutego.

Poinformowała, że z tej grupy uprawnionych do szczepienia zgłosiło się około 70 proc. "Trwają szczepienia. W tym tygodniu będą się już kończyły. Ta grupa jest szczepiona razem z nauczycielami" - powiedziała minister.

"Cieszymy się przede wszystkim tym dużym zainteresowaniem, dzięki czemu normalnie będą mogły funkcjonować placówki opieki nad dziećmi do lat trzech, co jest bardzo ważne, aby rodzice mogli swoją pracę zawodową wypełniać, aby mieli zapewniony spokój. Dlatego też ta grupa jest dla nas wyjątkowo ważna, dla normalnego funkcjonowania i powrotu do normalności" - dodała Maląg.

(PAP)

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
logo
Prywatność | Reklama | Kontakt
© 2024 CYBERMEDIA