Osadzony zabił więzienną psycholog nożyczkami. Można pomóc jej rodzinie [ZRZUTKA]
W Zakładzie Karnym w Rzeszowie tymczasowo aresztowany mężczyzna rzucił się z nożyczkami na więzienną psycholog, zadając jej śmiertelne obrażenia. W szoku jest cała Polska. Utworzono zrzutkę na pomoc dla rodziny zamordowanej funkcjonariuszki.
Do tragedii doszło we wtorek w Zakładzie Karnym w Rzeszowie. 37-letni Artur R., przebywając w pokoju z psycholog por. Bogumiłą Bieniek-Pasierb, miał przy pomocy nożyczek zadać jej śmiertelne rany w okolice szyi. Usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem i z motywacji zasługującej na szczególne potępienie.
Zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem lub z motywacji zasługującej na szczególne potępienie podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
Jak wynika z komunikatu prokuratury, zabójstwa dokonano "poprzez zadanie uderzeń zaciśniętą dłonią oraz narzędziem ostrokończystym". Doprowadziło to do "szeregu obrażenia ciała, które to obrażenia spowodowały masywny krwotok wewnętrzny i zewnętrzny i śmierć pokrzywdzonej".
Artur R. nie przyznał się do winy, złożył wyjaśnienia. - Aktualnie w sprawie trwają intensywne czynności procesowe, mające na celu ustalenie przebiegu zdarzenia oraz weryfikacja wyjaśnień złożonych przez podejrzanego - poinformowała prokuratura.
Artur R. nie był dotychczas karany. W Zakładzie Karnym przebywał w związku z tymczasowym aresztowaniem.
Zrzutka na pomoc dla rodziny zamordowanej funkcjonariuszki
Przewodniczący Organizacji Międzyzakładowej NSZZ Solidarność FiPSW Karol Masiulaniec, wraz z całym Zarządem Organizacji Międzyzakładowej Okręgu Olsztyńskiego, otworzył zbiórkę na rzecz rodziny śp por. Bogumiły Bieniek–Pasierb z Zakładu Karnego w Rzeszowie. Udało się zebrać już kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Wpłat można dokonywać poniżej:
Zastanów się, zanim dodasz komentarz