Restauracja wygrała w sądzie sprawę o lockdown i musi otrzymać zwrot 25 tys. zł kary

Sądy rozstrzygają kolejne sprawy dotyczące lockdownu. W początkowej fazie pandemii koronawirusa na podstawie rozporządzeń Rady Ministrów zamykano m.in. lokale gastronomiczne. Te, które były na skraju przepaści i zdecydowały się - wbrew rozporządzeniu - wznowić działalność, otrzymywały wysokie kary. Jedna z restauracji poinformowała właśnie, że wygrała w sądzie i ma otrzymać zwrot pieniędzy zapłaconych tytułem kary.

Sądy rozstrzygają kolejne sprawy dotyczące lockdownu. W początkowej fazie pandemii koronawirusa na podstawie rozporządzeń Rady Ministrów zamykano m.in. lokale gastronomiczne. Te, które były na skraju przepaści i zdecydowały się - wbrew rozporządzeniu - wznowić działalność, otrzymywały wysokie kary. Jedna z restauracji poinformowała właśnie, że wygrała w sądzie i ma otrzymać zwrot pieniędzy zapłaconych tytułem kary.

Początek pandemii w Polsce nie był łatwy dla przedsiębiorców. Rząd, starając się ograniczyć liczbę zachorowań na COVID-19, zdecydował o wprowadzeniu surowych restrykcji w postaci zamykania miejsc użyteczności publicznej. W pewnym momencie zamknięto nawet lasy, ale ta decyzja została dość szybko cofnięta.

Długo jednak zamknięte były lub działały z bardzo poważnymi ograniczeniami restauracje i inne lokale gastronomiczne. Klienci przez dłuższy czas nie mogli zjeść obiadu w swojej ulubionej knajpie. Ta sytuacja szczególnie dotykała miejscowości turystyczne, w których restauracje w trakcie trwania sezonu wypełniały się po brzegi. Przedsiębiorcy stanęli przed poważnymi wyzwaniami - z jednej strony mogli liczyć na rządową tarczę antykryzysową, z drugiej - wskazywali, że nie odzwierciedla to normalnego funkcjonowania.

Niektórzy znaleźli się na krawędzi i zdecydowali się na desperacki krok: otworzyli swoje lokale, mimo obowiązujących obostrzeń. Sale szybko wypełniły się klientami, a sanepid ruszył na kontrole i nakładał surowe kary. Niektóre sprawy skończyły się w sądzie.

Jedna z takich spraw dotyczyła Schroniska Bukowina, jednej z największych restauracji na Podhalu.

Kolejne zwycięstwo z bezprawnym lockdownem! Otrzymaliśmy pismo z Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. Sąd uchylił karę za otwarcie restauracji w styczniu zeszłego roku i nakazał zwrot 25 000 PLN kary wraz z należnymi odsetkami, a także zwrot kosztów sądowych i adwokackich

- poinformowała niedawno restauracja.

 

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
logo
Prywatność | Reklama | Kontakt
© 2024 CYBERMEDIA