"Serca wielu osób pękły na pół". 20-letni piłkarz nie żyje
Polska | Niedziela, 6 lutego 2022 (21:51)
Tragicznie zakończyły się poszukiwania młodego piłkarza z Łomży. 20-latek, który zaginął w Gdańsku, niestety nie żyje. Klub pożegnał go wzruszającymi słowami.
Śp. Kacper / fot. ŁKS Łomża
Tragicznie zakończyły się poszukiwania młodego piłkarza z Łomży. 20-latek, który zaginął w Gdańsku, niestety nie żyje. Klub pożegnał go wzruszającymi słowami.
Młody piłkarz ŁKS Łomża wyszedł z akademika przy ul. Czyżewskiego w Gdańsku (był studentem AWF) 27 stycznia około godziny 10.00. Od tamtej pory nie było z nim kontaktu, co utrudniał fakt, że nie miał przy sobie telefonu komórkowego. Prowadzono poszukiwania na szeroką skalę.
Niestety, zakończyły się one tragicznie. Odnaleziono ciało 20-latka.
- Dziś serca wielu osób pękły na pół. Nie potrafimy opisać słowami Naszego smutku. Kacper odszedłeś od Nas zdecydowanie za wcześnie... - poinformował klub ŁKS Łomża, żegnając swojego piłkarza.
Łomżyński klub przeżywa ostatnio trudne chwile. Śmierć Kacpra zbiegła się z zaginięciem innego zawodnika tej drużyny - Jakuba Szerszniewa. Jego poszukiwania wciąż trwają.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz