Strażak zmarł nagle podczas akcji ratowniczej

Akcja ratownicza przy dachowaniu auta osobowego nieoczekiwanie zmieniła się w walkę o życie strażaka. Niestety, jeden ze strażaków, który ruszył na pomoc przy wypadku, zmarł nagle podczas prowadzonych działań.
fot. KP PSP Golub-Dobrzyń

Akcja ratownicza przy dachowaniu auta osobowego nieoczekiwanie zmieniła się w walkę o życie strażaka. Niestety, jeden ze strażaków, który ruszył na pomoc przy wypadku, zmarł nagle podczas prowadzonych działań.

Strażacy z OSP Małszyce w środę 9 lutego 2022 r. wyjechali do zdarzenia drogowego. Dachowało auto osobowe. Wśród strażaków, którzy ruszyli na pomoc był 53-letni druh Wiesław Gutmański, prezes lokalnej straży. Nikt nie spodziewał się, że będzie to jego ostatnia akcja...

Podczas działań ratowniczych strażak źle się poczuł, a następnie stracił przytomność. Doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Akcja ratunkowa zmieniła się w walkę o życie strażaka. - Strażacy będący na miejscu zdarzenia natychmiast podjęli resuscytację krążeniowo-oddechową przy użyciu specjalistycznego sprzętu i przekazali druha Zespołowi Ratownictwa Medycznego - informuje KP PSP w Golubiu-Dobrzyniu.

Niestety, życia strażaka nie udało się uratować. Jego śmierć poruszyła całe środowisko. Kondolencje rodzinie zmarłego złożył Komendant Główny PSP nadbryg. Andrzej Bartkowiak wraz z kadrą kierowniczą Komendy Głównej PSP.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
logo
Prywatność | Reklama | Kontakt
© 2024 CYBERMEDIA